21/02/2013
Przebudowa stacji Porta Susa w Turynie została zakończona. Czterokondygnacyjna konstrukcja pozwala teraz obsługiwać pociągi dużych prędkości. Całość projektu kosztowała 55 mln euro. Ceremonia otwarcia miała miejsce 14. stycznia br.
Uroczystość otwarcia stacji uświetnili premier Włoch, Mario Monti oraz mer Turynu, Piero Fassina. Podczas wydarzenia spodziewano się strajków przeciwko szybkim kolejom. Z tego względu główne wejście zostało zabezpieczone przenośnymi ogrodzeniami Publifor, wyprodukowanymi przez Betafence we Włoszech.
Ogrodzenie składa się z dwóch elementów: betonowej stopy oraz osadzonych na niej paneli ogrodzeniowych Nylofor. Całość waży 2,4 tony i ma długość 400 metrów (170 paneli). Sforsowanie, przewrócenie lub przesunięcie takiej przeszkody jest niezwykle trudne.
Stacja Porta Susa ma już prawie 145 lat, powstała w 1868 r., kiedy miasto rozszerzało się za zachód. Dotąd zajmowała drugie, niechlubne miejsce po Porta Nova pod względem stopnia zatłoczenia w Turynie.
Po przebudowie użytkownicy stacji poczują zdecydowaną różnicę. Porta Susa ma teraz cztery kondygnacje, a na nich: podziemne perony, poczekalnie, halę biletową oraz centrum przesiadkowe. Dla większego komfortu obiekt wyposażono w przyjazne środowisku systemy wentylacyjne i klimatyzację, a także ogrzewanie podłogowe. Nad peronami postawiono stalowo-szklany dach – wysoki na 19 i długi na 300 m.
Stację przystosowano również do obsługi pociągów dużych prędkości obu włoskich przewoźników - NTV i Trenitalia.
Projekt, wykonany przez francuskie studio architektoniczne Arep, wygrał w międzynarodowym konkursie. Całkowity koszt przebudowy wyniósł 55 mln EUR.